|
Demokracja namiotowa
Fotoesej jest dokumentacją działań ruchu Occupy London. Zdjęcia przedstawiają główny 'punkt oporu' demonstrantów - miasteczko namiotowe na placu przed Katedrą Św. Pawła (działało w okresie 15.10.2011-28.02.2012) oraz marsz protestu 12.05.2012 r. uwieńczony 'zdobyciem' siedziby Banku Anglii.
Miasteczko namiotowe ruchu Occupy London powstało 15.10.2011 r. po demonstracji przeciwko nierównościom ekonomicznym oraz uprzywilejowanej pozycji banków w systemie politycznym - podobne protesty miały miejsce tego samego dnia w prawie tysiącu miastach w 82 krajach. Po zablokowanej przez policję próbie rozbicia namiotów przed budynkiem Giełdy Londyńskiej, demonstranci przenieśli się pod katedrę Św. Pawła - jeden z najsłynniejszych zabytków Wielkiej Brytanii. Powstałe w ramach londyńskiego City, finansowego centrum miasta, w którym, zgodnie z ostatnim Spisem Powszechnym, pracuje ponad 300 tys. osób, ale mieszka zaledwie 7 tys., miasteczko namiotowe stanowiło jaskrawe podważenie zasad własności prywatnej, zwłaszcza w obliczu krachu kredytów mieszkaniowych.
Idea tworzenia alternatywnej przestrzeni przez ruchy społeczne nie jest nowa, jednak w przypadku Occupy to jej forma (camping) stała się międzynarodowym symbolem Occupy. Łatwo przenośny i tanio zastępowalny w przypadku zniszczenia sposób aneksji przestrzeni publicznej dał uczestnikom poczucie międzynarodowej wspólnoty, a nowym sympatykom prosty sposób na dołączenie do ruchu. "Przynieś ze sobą swój namiot", namawiali organizatorzy. Obradowanie i decydowanie w sposób jawny przez zgromadzenie wszystkich mieszkańców miasteczka akcentowało również transparentność ruchu i równość jego uczestników. [
fot. 1,
fot. 2]
Różnorodność uczestników ruchu oraz ich przynależność do wielu, często sprzecznych, nurtów ideologicznych, nie przeszkodziła wykreowaniu rozbudowanej strony wizualnej ruchu [.
fot. 3,
fot. 4,
fot. 5,
fot. 6,
fot. 7].
Poza ogólnoświatowymi hasłami ruchu Occupy na namiotach, ścianach budynków, pomnikach, murach i chodnikach zapoznać się można było z hasłami socjalistycznymi, libertariańskimi, ekologicznymi, feministycznymi i pacyfistycznymi.
Profesjonalnie przygotowane zaplecze protestu obejmowało m.in. punkt informacyjny dla uczestników, sympatyków i wolontariuszy [
fot. 8],
kuchnię polową [
fot. 9],
system toalet, punkt zbiórki i segragacji odpadów, namiot medytacji oraz bibliotekę
fot. 10].
Sąsiadujący z miasteczkiem lokal Starbucksa stał się dla mieszkańców miasteczka źródłem kawy i - co najważniejsze - darmowego bezprzewodowego internetu. Na Uniwersytecie Miasteczka Namiotowego [
fot. 11]
wszyscy chętni mogli uczestniczyć w odczytach i debatach w szerokim zakresie tematów, obejmujących m.in. politykę międzynarodową, brytyjski system bankowy, historię ruchów protestu, teologię, prowadzonych przez wykładowców uniwersyteckich, aktywistów organizacji pozarządowych, związków zawodowych oraz mniejszych partii politycznych.
Uderzające w obserwacji działań ruchu było to, jak wiele z jego działań nakierowane było na ustalanie własnych reguł działania: metod podejmowania decyzji, sposobów negocjacji z władzami miasta, hierarchami koscielnymi i policją [
fot. 12,
fot. 13],
strategii współpracy z prasą i mieszkańcami, ale również na niższym poziomie: określenia podmiotów uprawnionych do tworzenia i zmiany powyższych reguł, co było trudne w ruchu programowo określającym się jako pozbawionym liderów. Szczególnie pomocne okazało się określenie zasad komunikowania się podczas podejmowania decyzji przez dużą grupę [
fot. 14],
umożliwiające nie tylko sprawne prowadzenie dyskusji, ale też nieprzerwane wyrażanie emocji przez uczestników grupy w sposób przekazujący to mówcy, ale nie zagłuszający go. W praktyce pozwoliło to na odformalizowanie funkcjonowania regularnego Zgromadzenia Generalnego ruchu, podczas którego najważniejsze decyzje podejmowało kilkadziesiąt do kilkuset osób. [
fot. 15].
Mimo siłowej likwidacji miasteczka w lutym 2012 roku, wypracowane przez Occupy metody działania zostały zapamiętane. Zwołana już po likwidacji miasteczka majowa demonstracja [
fot. 16]
pod hasłem "Spotkaj 1%" przeszła wzdłuż siedzib największych brytyjskich korporacji, niosąc sparodyzowane ich loga [
fot. 17],
przy profesjonalnym akompaniamencie perkusyjnym przygotowanym przez brytyjski oddział międzynarodowej antykapitalistycznej sieci zespołów perkusyjnych [
fot. 18].
Zapowiedziana demonstracja, z publicznie znaną trasą, stała się zaskoczeniem dla policji i władz miasta [
fot. 19],
którym nie udało się powstrzymać protestujących przed rozstawieniem niewielkiego miasteczka namiotowego i odbyciem zgromadzenia ogólnego przed siedzibą, jak głosił jeden z transparentów, "Katedry Św. Pawła pieniądza" [
fot. 20,
fot. 21].
|
|